Jedno z najczęściej zadawanych mi pytań dotyczy tego, skąd biorę nasiona.

Biorąc pod uwagę to, co zużywa moja farma, wliczając przekąski dla mojego syna i wszystkie moje projekty przetwórcze, łatwo produkuję około 10 funtów nasion rocznie, a czasami więcej.

Czasami kończy mi się moja mieszanka nasion tęczowych i muszę iść do sklepu z nasionami, aby uzupełnić zapasy, ale nigdy nie brakuje mi odmian, które wyhodowałem w domu.

Od lat nie kupuję sałaty, kapusty, kalafiora, brokułów, czosnku, kukurydzy, fasoli, dyni, kabaczków, papryki, pomidorów ani cebuli!!