„Uspokój się, tato. Musimy iść. Nie zostaniesz sam, przyjdziemy.
– Jestem bardzo rozczarowany. Nie powinieneś był dorastać w takich warunkach. Chcę wierzyć, że teraz, po śmierci, twoja matka nie widzi, kim się stałeś.
„Jesteś zbyt dramatyczny.
Syn nie został długo, gdy dotarli do wioski. Starzec pozostał sam. Przez jakiś czas był bardzo zmartwiony i nawet odmawiał jedzenia. Ale dziadek stopniowo przyzwyczaił się do nowego domu i nawet do niego.