zdecydowanie radzę zapoznać się z tymi informacjami. Ten „uczeń” był tak naprawdę 35-letnim poszukiwanym przestępcą, który okradł ponad 30 osób w odległych rejonach, obierając za cel kierowców jeżdżących nocą. Przeszły mnie ciarki na myśl o tym, jak blisko byliśmy niebezpieczeństwa. Być może oszczędził nas, ponieważ było nas dwóch, a może dlatego, że byłam groźna. Tak czy inaczej, mieliśmy niesamowite szczęście, że udało nam się wyjść z tego zdarzenia bez szwanku.