Karmienie naszych psów i kotów jest główną troską właścicieli dbających o ich dobrostan. Jednak dochodzenie przeprowadzone przez Jérémy’ego Anso w jego książce „Ce poison nommé croquette” ujawnia niepokojącą rzeczywistość dotyczącą branży karmy dla zwierząt domowych. Kwestionowana jakość składników, konflikty interesów wśród weterynarzy i wzrost liczby przewlekłych chorób… Czy suche karmy są naprawdę odpowiednie dla naszych towarzyszy, czy też stanowią ciche zagrożenie?
Gigantyczny, ale nieprzejrzysty rynek
Przy obrotach wynoszących 2,5 miliarda euro we Francji, karma dla zwierząt jest sektorem zdominowanym przez kilka korporacji międzynarodowych, takich jak Mars Petcare (Royal Canin, Pedigree), Nestlé Purina (Friskies, Pro Plan) i Affinity Petcare (Ultima, Advance).
Ten niemal monopolista został już ukarany za ustalanie cen, a strategie marketingowe producentów w dużej mierze wpływają na zalecenia żywieniowe. Co jednak tak naprawdę zawierają suche karmy za hasłami obiecującymi zrównoważoną dietę?


Yo Make również polubił
Ta trudna zagadka wywołuje poruszenie w Internecie: czy potrafisz znaleźć rozwiązanie?
Dziś po raz trzeci przygotowuję to danie — jestem uzależniona od tego niesamowitego sosu!
Jak rozmrozić mięso: ekspert wyjaśnia, jak zrobić to poprawnie, nawet gdy dysponujesz niewielką ilością czasu
Krwawnik: ponadczasowa roślina lecznicza o niesamowitych właściwościach zdrowotnych