Reklama
Reklama
Reklama

Moja żona jest sparaliżowana i od czterech miesięcy nie dzielimy się żadnymi int:ima:cy. Porzuciłem ją więc na dziesięć dni, żeby umówić się z młodszą siostrą mojego kolegi. Ale co stało się potem… Moja żona jest sparaliżowana i od czterech miesięcy nie dzielimy się żadnymi int:ima:cy. Porzuciłem ją więc na dziesięć dni, żeby umówić się z młodszą siostrą mojego kolegi. Ale co stało się potem…

Nazywam się Dindo, mam 34 lata i jestem kierownikiem sprzedaży. Moja żona – Hanna – była kobietą olśniewającej urody: pełną wdzięku, subtelną i obdarzoną spokojem, który potrafił ukoić każdy chaos.

Byliśmy małżeństwem od ponad trzech lat. Życie nie było złe. Stajnia.

 

 

 

Ale cztery miesiące temu wszystko się zmieniło, gdy w wyniku wypadku samochodowego Hanna została sparaliżowana po jednej stronie ciała. Od tego czasu musi leżeć w łóżku, potrzebując pomocy przy każdym ruchu.

Starałam się o nią zadbać – naprawdę. Ale ja jestem mężczyzną. I miesiące bez inti: macy powoli doprowadzała mnie do szaleństwa. Hanna była tuż obok i patrzyła na mnie tymi zmęczonymi, spokojnymi oczami. I nigdy się nie odezwała.

Zaczęło mi być zimno.

A potem pojawiła się Trish, moja koleżanka – se:xy, kokieteryjna i niebezpiecznie pomyślna. Teksty zaczynały się niewinnie. Potem szczotki dłoni. Potem przyszła kolej na podróż służbową do Tagaytay. I poddałem się.

Zostawiłem Hannę w domu — na dziesięć dni. Żadnych połączeń. Bez rejestracji. Nic poza skradzionymi nocami, burzliwymi chwilami i tanim zapachem Trish palącym się w moim mózgu.

Potem poszedłem do domu.

I zamarłam, gdy tylko otworzyłam drzwi.

Hanna stała przede mną, opierając się chłodno o sofę, ubrana w piękną czarną sukienkę, z włosami upiętymi w schludny kok.

Wstawaj.

Natknąłem się na:

— “H-Hanna: Jesteś…?

Jego ton był łagodny, ale sarkastyczny:

– “Dwa tygodnie temu lekarz powiedział mi, że dzięki terapii mogę znowu zacząć chodzić. Ale ci nie powiedziałem. Chciałem zobaczyć… cokolwiek byś wybrał”.

Byłem wyciszony.

Przeniosła wzrok na stół. Spojrzałam — i zobaczyłam moją matkę, moją siostrę, naszą służącą

— wszystkie jednostki stowarzyszone.

Na stole leżał telefon, który transmitował na żywo obraz z ukrytej kamery – ja i Trish zaplątaliśmy się w hotelową pościel.

Znowu cierpiała z mojego powodu i powiedziała:

“Kiedyś wierzyłem, że nawet jeśli stanę się bezużyteczny, dopóki mnie kochasz, mogę przetrwać. Ale teraz widzę… Najbardziej sparaliżowana osoba w tym domu… To nie byłem ja”.

Padłem na kolana.

Ale było już za późno.

Kilka tygodni później otrzymałem dokumenty dotyczące odstąpienia od umowy. Dom? Przeniesione na nazwisko Hanny.

Straciłem wszystko. Wysoki sądzie. Mój dom. Moja praca.

Wszystko po dziesięć dni zabawy.

I wtedy naprawdę zrozumiałam – że niektóre kobiety milczą nie dlatego, że są słabe… ale dlatego, że czekają.

I nie odwracają się, kiedy w końcu odchodzą.

Może to być zdjęcie samochodu i trzech osób.

CIĄG DALSZY: PO CISZY — CZĘŚĆ DRUGA: UPADEK

 

 

Reklama

Yo Make również polubił

Tylko osoby z bystrym wzrokiem mogą dostrzec węża na zdjęciu.

Wyobraź sobie, że wybierasz się na pieszą wędrówkę, podziwiasz krajobraz... i nagle zdajesz sobie sprawę, że cały czas przed tobą ...

(no title)

Zupa z cukinii, pora i sera Boursin: Liczba porcji: 4 Punkty: 5 punktów za porcję (WW) Czas przygotowania: 15 minut ...

Zachowaj tekturową rolkę po papierze toaletowym; Ma kilka potencjalnych zastosowań.

Bez wątpienia papier toaletowy jest jednym z najczęściej wykorzystywanych produktów konsumenckich. W przypadku zdecydowanej większości z nich dostępnych na rynku ...

Rybiki w domu. Skąd się biorą? Twoje tajne wejście zostało ujawnione

Rybiki to owady znane także jako ćmy lub rybiki cukrowe. Nikt w domu nie lubi jej widzieć w środku Srebrny ...

Leave a Comment